Wizyta w stajni i odwiedziny u psów, czyli jak wyglądał dzisiejszy dzień

9 kwietnia

To był dla mnie bardzo aktywny i wesoły dzień. Rano o dziewiątej zjawiłem się w stadninie. Uwielbiam zapach siana i głaskanie koni po chrapach :3 Zaliczyłem fajną jazdę, dobrze się bawiłem z wierzchowcami i radośnie spędziłem czas.

Po powrocie z jazdy konnej zjadłem obiad, a potem pojechałem z dziadkiem do psiaków. Hasałem, spacerowałem i bawiłem się głównie z Kłem. Wszystkiemu towarzyszyła piękna pogoda. Najmłodszy z naszych futrzaków miał dzisiaj naprawdę ogrom energii i był czasem aż za bardzo szczęśliwy XD

Podczas buszowania w dzikim sadzie miałem okazję podziwiać wspaniałe dary wiosny.

Wiele się nabiegałem, naśmiałem i nabawiłem. Końsko-psie życie jest najlepsze na świecie !!!

Seria " Kartki z kalendarza "